Moi współdomownicy płci męskiej wciąż gotują. Na szczęście przestali już prosić o to mnie, teraz starają mi się dogodzić na każdym kroku. Dzisiaj np. zrobili pizzę. Była naprawdę pyszna ;) tylko jakoś tej ośmiorniczki nie potrafiłam przełknąć ;)
A w ogóle to dzisiaj obudziłam się o 15:15. Słownie: piętnastej piętnaście. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo spałam! A obudził mnie dźwięk odkurzacza bo chłopcy postanowili zrobić generalne porządki ;) oczywiście to wszystko zniweczyło moje plany "nauki przez cały dzień".
A w ogóle to dzisiaj obudziłam się o 15:15. Słownie: piętnastej piętnaście. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo spałam! A obudził mnie dźwięk odkurzacza bo chłopcy postanowili zrobić generalne porządki ;) oczywiście to wszystko zniweczyło moje plany "nauki przez cały dzień".
To coś leżące przy pizzie na talerzu to żywy organizm był? Czy to może tylko jakiś rodzaj gumy do żucia?
OdpowiedzUsuńpizza, ośmiorniczka, rybka i cytrynka a z dodatków oliwa i sól - oto co znajdowało się na talerzu i w jego okolicy :P
OdpowiedzUsuńa jeśli nie zauważyłeś to wszystko jest wycięte z papieru ;)
Na pewno pizza była pyszna ;) Widzę ten blask w oczach mówiący to :P
OdpowiedzUsuńmi-susurro
Kurcze no, bardzo realistycznie wycięte!! Dałem się nabrać.. o cholera, ja się dałem nabrać! "Pizza" wygląda na pierwszy rzut oka jak pizza, a oliwy tej mikro to sie nie zauważa. Boshshshsh, ja się dałem nabrać! Beeeeee. Będę beczał...
OdpowiedzUsuń;)
taaaak, pyszna była :)
OdpowiedzUsuńHybre - nie becz! Na pocieszenie mogę ci taką pizzę przygotować - chcesz? :)
Yasne, pizza z Quail, najlepiej na Cyprze - było by pięknie :)
OdpowiedzUsuń