sobota, 24 listopada 2007

Paphos

Informuję wszem i wobec że za kilka godzin udaję się do miejscowości Pafos w celu zbadania temperatury wody. Może nawet uda mi sie zanurzyć w błękicie Morza Śródziemnego, o czym niezwłocznie poinformuję tuż po powrocie. Wycieczka będzie dwudniowa, organizowana przez uczelnię. Nie wiem dokładnie jaki jest program, nawet nie wiem czy takowy istnieje. Ale coś sobie na pewno zorganizujemy ;)
W każdym razie na "pożegnanie" przedstawiam Wam bałwana napotkanego kilka dni temu na jednym z cypryjskich podwórek. Teraz chyba już nic mnie nie zaskoczy....A w ogóle to spałam dzisiaj godzinę... w planach miałam czekanie na wycieczkę bez spania ale jakoś się nie udało, nawet gorący półgodzinny prysznic nie dał sobie rady ze zmęczeniem..

3 komentarze:

  1. Boże ja też tak chce!!! A w Warszawie tak zimno ;(
    mi-susurro

    OdpowiedzUsuń
  2. A i dodaję Cię do linków :)
    Buziak i miłego leniuchowania
    mi-susurro

    OdpowiedzUsuń
  3. też dodałam :)
    i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń