Z racji na sporą odległość od centrum, komunikację miejską która wieczorami nie istnieje oraz zepsuty rower zmuszona jestem podróżować stopem dość często - szczególnie do pracy, ale również na wycieczki. Ludzie są naprawdę mili, łapanie auta zajmuje mi ok. 5 minut, czasami mniej. I zawsze - naprawdę zawsze - dojeżdżam dokładnie tam gdzie chcę. I nieważne że kierowcy zupełnie to nie po drodze, że musi nadrobić kilka kilometrów, stać w korku czy pytać się o drogę. Autostop tutaj działa zupełnie jak darmowa taksówka - żeby jeszcze tylko przyjeżdżali na telefon ;) Zdarzyło mi się nawet ostatnio, że dwa razy jechałam z tymi samymi osobami - ja ich co prawda nie poznałam, ale oni mnie tak ;)
Parę razy miałam tak, że nawet nie łapiąc stopa auta się zatrzymywały. Albo specjalnie zawracały. Naprawdę bajka ;)
Parę razy miałam tak, że nawet nie łapiąc stopa auta się zatrzymywały. Albo specjalnie zawracały. Naprawdę bajka ;)
Nie boisz sie?
OdpowiedzUsuńhmm czasem towarzyszy mi takie uczucie. Ale ludzie tutaj są przeważnie sympatyczni.
OdpowiedzUsuńNajbardziej przerażona byłam kiedy jechałam raz z Turkiem który nie mówił po angielsku - już widziałam jak mnie wywozi na turecką część ;) na szczęście nic takiego się nie stało ;)