sobota, 5 kwietnia 2008

Poradnik dla początkującego Erasmusa na Cyprze

Ostatnio zgłosiło się do mnie kilka osób które są zainteresowane Erasmusem na Cyprze. Każdy ma wiele pytań odnośnie wyspy, uczelni, pogody itd. Chętnie na nie odpowiadam (sama miałam tysiące pytań przed wyjazdem), ale ponieważ często pytania się dublują, pomyślałam że warto byłoby umieścić odpowiedzi w jednym miejscu - tak aby były łatwo dostępne dla każdego. Mam nadzieję że komuś się przydadzą ;)


1. Czy warto jechać na Erasmusa na Cypr?

Tak, tak, tak! Co prawda nie byłam nigdzie indziej na Erasmusie więc nie mogę porównać, ale z kilku powodów nie chciałabym się z nikim zamienić. Po pierwsze: gwarantowana piękna pogoda, nawet zimą. Po drugie: inna kultura (niektórzy twierdzą że Cypr cywilizacyjnie należy do Bliskiego Wschodu, nie do Europy, coś w tym jest), po trzecie: dobry punkt wypadowy na Bliski Wschód itd. Poza tym sam wyjazd na Erasmusa jest doświadczeniem niesamowitym, a przebywanie w międzynarodowym gronie i w innym kraju zmienia człowieka całkowicie. Polecam!

2. Jak dostać się na Cypr?

Niestety - lot na Cypr jest trochę droższy niż np. do Londynu, ale na szczęście czasem udaje się trafić na jakąś fajną promocję. Polecam:
- CTBA - Cypryjskie Biuro Turystyczne z Warszawy. Zalety - lot bezpośredni, stała cena biletów, posiłek na pokładzie. Wady - brak promocji, chociaż cena i tak jest niska (porównując do innych). No i pan z biura - zadzwońcie a się przekonacie ;)
- Sky Europe - lot z przesiadką w Wiedniu. Jak się trafi na promocję to można lecieć naprawdę za grosze. Wracając do Polski płaciłam tylko za bilet, nie za opłaty lotniskowe, kosztowało mnie to ok. 360 zł (w jedną stronę). Minus - długi czas oczekiwania na przesiadkę w Wiedniu, ale z drugiej strony nie tak długi że możnaby się wypuścić na miasto i coś pozwiedzać. Na szczęście na lotnisku jest darmowy bezprzewodowy internet ;)
- TUI - czasem można trafić na ofertę biletów last minute po naprawdę niesamowicie niskich cenach, im bliżej wyjazdu tym może być taniej (jak im zostają bilety oczywiście). Nie korzystałam więc nie mogę napisać więcej
- można jeszcze lecieć z przesiadką na Węgrzech albo w Pradze ale nie wiem zbyt wiele na ten temat, trzeba szukać.

Aha, lotniska nie ma w stolicy, jest w Larnace, to jest ok. 50km. Z lotniska można dojechać busem (są chyba do 15.00), taksówką (ceny dość wysokie ale zawsze można się z kimś z samolotu dogadać), albo stopem ;)

3. Jak z mieszkaniem dla Erasmusów?

Tutaj wszystko zależy od uczelni na którą jedziecie. Ja studiowałam na University of Nicosia (wcześniej Intercollege Cyprus), mam też sporo znajomych na University of Cyprus. Na obydwu tych uczelniach mieszkania załatwia uczelnia - jeśli chodzi o moją szkołę to jest ich kilka do wyboru, w różnych cenach, o różnym standardzie i w różnej odległości od uczelni. Jest jeden "akademik" w którym mieszkali zarówno Erasmusi jak i Cypryjczycy, oraz kilka "Erasmus house'ów". Ceny mieszkań są różne, myślę że w granicach 250€ miesięcznie, zazwyczaj płaci się dypozyt (w moim przypadku na początku zapłaciłam za 2 miesiące i w ostatnim miesiącu już nie płaciłam).
Aha, jeśli napiszecie maila do gościa odpowiedzialnego za zakwaterowanie a on wam nie odpisze... nie przejmujcie się ;) w moim przypadku na początku Chris (czy jakoś tak) odpisywał pięknie, potem pojechał na urlop, a potem... zamilkł. Ale jak już dotarłam do biura to wszystko było załatwione szybko i sprawnie :)


4. Jak z cenami na Cyprze? Za ile można przeżyć?

Powiem tak: gdybym nie pracowała, to albo z głodu umarłabym ja (utrzymując się za pieniądze ze stypendium i od rodziców) albo moi rodzice. Cypr jest z jednym z droższych krajów UE i przyjeżdżając tu, trzeba mieć naprawdę gruby portfel (jeśli się chce jeść, zwiedzać i ogólnie normalnie żyć). Na szczęście jednak nie ma problemów z załatwieniem pracy, ja zaczęłam pracę już kilka dni po przyjeździe (dzięki Oli) i nie odczułam aż tak bardzo szoku, szybko przestałam przeliczać funty na złotówki. Przykładowe ceny produktów są podanej tutaj, jeśli chodzi o miesięczne wydatki (bez mieszkania) to myślę że 300-400 € powinno starczyć, chociaż trudno mi powiedzieć bo ja wydawałam wszystko co zarabiałam, a wypłata była po każdej przepracowanej nocce.

5. Jak wygląda studiowanie i życie studenckie?

Studiowanie, przynajmniej na Intercollege, nie należy do najtrudniejszych, czasem może być tylko "upierdliwe". Ze względu na to że językiem wykładowym na uczelni jest angielski, zajęcia miałam z Cypryjczykami i innymi studentami międzynarodowymi (których jest bardzo dużo) więc ciężko było liczyć na ulgi z tytułu Erasmusa. W semestrze są midtermy z każdego (prawie) przedmiotu, poza tym bardzo często trzeba przygotować prezentację i napisać esej, a w sesji oczywiście final exam. Aaaale... nie taki diabeł straszny ;) jasne, pierwsze tygodnie to był stres, miałam wrażenie że nie rozumiem większości wykładów, że nie napiszę eseju i nie zalicze midtermów, ale z upływem czasu było coraz lepiej. Egzaminy okazały się łatwe (w większości przypadków na zajęciach dostawaliśmy listę pytań które będą na egzaminach) a wyniki końcowe dobre ;)
Jeśli chodzi o życie studenckie to na uczelni jest sporo imprez, takich jak np. Karaoke night, Talent show, Christmas Gala Dinner w Hiltonie, Greek night. Działa wiele klubów zainteresowań, sekcji sportowych, można chodzić na naukę tańca... uczelnia organizuje też różne wycieczki, jednodniowe lub na weekend.

Na razie tyle, jak pojawią się kolejne pytania do będę odpowiadać :)


7 komentarzy:

  1. Bardzo fajne i przydatne FAQ. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cany po prostu europejskie. W Belgii podobne. 500 -600 euro miesieczie szlo na zycie... Tak mi sie przynajmniej wydaje, bo nie liczylam oczywiscie. Przezylam bez pracowania (czasowo nie dalo rady) i w sumie rodzice za duzo mi nie dolozyli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieszkalam na Cyprze ponad 2 lata.
    TESKNIE:(!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Eliasz - to dopiero początek ;)

    Aniu - nawet dla innych Erasmusów tam było drogo. Ale za to jak ciepło :)

    Bozenaviral - ojj, za tą wyspą tęskni chyba każdy kto stamtąd wrócił... pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję że kilka wskazówek mi się przyda jak ja będę się wybierać na Erasmusa.
    A co do SkyEurope to już nie ma lotów Warszawa-Wiedeń, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, no rzeczywiście - sprawdzałam i rzeczywiście nie ma już lotów do Wiednia... w sumie ciekawe dlaczego - wydaje mi sie że sporo osób z nich korzystało...

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam,
    Katipe czy mogłabyś mi powiedzieć ile wynosiły stawki miesięczne z funduszu ERASMUS.
    Póki co nie są jeszcze ustalone, a nurtuje mnie ta kwestia bardzo. Tym bardziej, że mam zamiar się tam wybrać.
    Z góry dzięki.

    OdpowiedzUsuń