poniedziałek, 22 września 2008

Polis w trzech ujęciach

Wśród 5000 zdjęć które przywiozłam ze sobą z Cypru wciąż są takie, które odkrywam na nowo, bądź takie które już bardzo dawno temu podbiły moje serce.
Dzisiaj będzie mała dawka zdjęć z przecudnej miejscowości Polis. Mam nadzieję że te zdjęcia ogrzeją troszkę Wasze serduszka w ten chłodne jesienne wieczory. Mnie osobiście dzięki takim widoczkom jest cieplej,a dwa z tych zdjęć (pierwsze i trzecie) powiesiłam w antyramie nad łóżkiem, żeby wydzielały pozytywne wibracje. I to działa!
Ps. Rocznica wyjazdu na Erasmusa zbliża się wielkimi krokami... dzisiaj nawet dostałam maila z mojej byłej już uczelni z pytaniem czy nie chciałabym być opiekunem Erasmusów którzy przyjeżdżają do Łodzi. Jasne że bym chciała! Szkoda tylko że to niemożliwe :(

6 komentarzy:

  1. Wreszcie jakis wpis, stesknilem sie juz! Mi dzisiaj windows w lapim padl, mam tam wszystkie zdjecia... JAk cos im sie stanie to jade do Bila G!

    Hens

    OdpowiedzUsuń
  2. W niedziele minely 2 lata od mojego wyjazdu na Erasmusa :) Wieki... Ale od tego czasu zdazylam juz raz odwiedzic Gent, 3 razy faceta,dzieki ktoremu moj pobyt w Belgii byl niesamowity, no a teraz mieszkam rzut beretem od belgijskiej granicy i to jest prawie jak drugi Erasmus tutaj :) Tyle ludzi z roznych krajow :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Polis... odżyły wspomnienia, to tam wlasnie spedziłam swoje 2 miesiace na Cyprze i skała Afrodyty tez piekna. Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. hens - stęskniłeś się? to trzeba było na gg pisać :) gdyby mnie się coś ze zdjęciami z Cypru stało to chyba umarła! Może powinnam je na wszelki wypadek zgrać na płytkę??

    Ainka - ojj wieki... fajnie masz teraz!

    Aniu - we mnie wspomnienia odżywają co chwila... kocham tę wysepkę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie, ze trzeba bylo, tyle ze avrio.

    No i cd-rom w lapim padl

    OdpowiedzUsuń
  6. słowem i w skrócie to wszystkim tęskni się za wakacjami ! :P

    OdpowiedzUsuń